Eksperci Doradztwa Energetyczno-Klimatycznego przygotowali dla przedsiębiorców oraz spółdzielni mieszkaniowych zestaw praktycznych informacji dotyczących zasad rozliczania prosumentów oraz szczegółowe omówienie programu, który jest rozszerzoną wersją programu „50 kW na start”. Dofinansowanie może wynieść nawet 100 proc. kosztów kwalifikowanych inwestycji. Na ten cel katowicki Fundusz przeznacza 7 mln złotych.

– Program wspiera montaż mikroinstalacji fotowoltaicznych (do 50 kW), pomp ciepła (do 100 kW) – z likwidacją starego źródła ciepła lub jako główne źródło przy kotle szczytowym, magazynów energii (tylko z instalacją PV), a także stacji ładowania pojazdów elektrycznych i hybrydowych. Dotacja może wynieść do 30 proc. udzielonego dofinansowania (maks. 200.000,00 zł) lub do 15 proc. kosztów kwalifikowanych (maks. 75.000,00 zł), przy niskooprocentowanej pożyczce nie ma takich ograniczeń. Ograniczeniem jest fakt, że inwestycja w zieloną energię musi zostać zrealizowana na terenie województwa śląskiego, z kolei siedziba firmy ubiegającej się o dofinansowanie w programie może znajdować się poza Śląskiem – wyjaśniał Mariusz Wasik, Doradca Energetyczny w WFOŚiGW w Katowicach.

Eksperci przekonywali, że warto zainwestować w OZE, zwłaszcza przy rosnących cenach energii dla przedsiębiorstw.

– Zastosowanie paneli fotowoltaicznych i pomp ciepła może przyczynić się do ograniczenia zużycia energii, a tym samym przełożyć się na niższe koszty funkcjonowania naszego biznesu. W przypadku firm, jedyną barierą mogą być przypadki odmowy przyłączenia do sieci ze strony zakładu energetycznego, ale w przypadku mikroinstalacji do 50 kW są to przypadki marginalne. Co ważne, nie jest konieczne przeprowadzenie audytu energetycznego, wystarczy bazować na rocznym zużyciu energii i wykazaniu w jakich godzinach jest najczęściej wykorzystywana – dodawał Szymon Twardoń, Doradca Energetyczny Funduszu. Program jest skierowany do szerokiego grona przedsiębiorców, beneficjentami mogą być przedstawiciele różnych branż, począwszy od produkcji po usługi. – Bierzemy pod uwagę, że przedsiębiorcy mają różnorakie potrzeby, jeśli chodzi o oszczędności energetyczne. Warto dodać, że w ramach „OZE na start” można ubiegać się także o dofinansowanie do ładowarek do samochodów elektrycznych. Jeśli firmy chciałyby pozyskać środki na większe inwestycje w OZE, np. w farmy fotowoltaiczne, posiadamy ofertę wsparcia ze środków statutowych WFOŚiGW. Wnioski można składać przez cały rok – reasumował Szymon Twardoń.

W województwie śląskim odbyły się trzy spotkania konsultacyjno-szkoleniowe, które cieszyły się sporym zainteresowaniem. Osoby starające się o dofinansowanie potrzebują pomocy doradców nie tylko przy złożeniu i procedowaniu wniosku, ale już wcześniej na etapie prezentacji samej inicjatywy programu.

– Przedsiębiorcy bardzo dobrze z nami współpracują i muszę przyznać, że też ten model działania poprzez konsultacje, spotkania informacyjno-edukacyjne naprawdę się sprawdza. Widać duże zainteresowanie, ale też chęć konsultowania, a co za tym idzie rozwijania naszych programów. Wsłuchujemy się w potrzeby, czy to ze strony samorządów, przedsiębiorców albo organizacji pozarządowych i różnego rodzaju instytucji. W ramach Funduszy Europejskich i KPO w latach 2025–28 WFOŚiGW będzie dysponował kwotą blisko 5 miliardów złotych na dedykowane programy, które chcemy uruchomić dla naszych beneficjentów – zaznaczał Mateusz Pindel, Prezes WFOŚiGW w Katowicach.

Agnieszka Gaszczyk, Ekspert ds. pozyskiwania dotacji, która uczestniczyła w wydarzeniu, zaznaczała, że takie spotkania edukacyjno-szkoleniowe są potrzebne, ponieważ wpisują się w trend inwestowania w OZE przez firmy. – Mogę powiedzieć, że gdy przedsiębiorcy słyszą słowo ‘dotacja’, to generalnie są tym zainteresowani. Wiadomo, że liczy się procent dofinansowania, a w „OZE na start” jest obiecujący. Wkład własny nie jest barierą dla śląskich firm, ponieważ widzą realne korzyści i wymierne oszczędności z inwestycji w odnawialne źródła energii – komentowała Agnieszka Gaszczyk, Ekspert ds. pozyskiwania dotacji.

Program jest skierowany nie tylko do przedsiębiorców, ale też spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych. Obejmuje również likwidację dotychczasowego źródła ciepła. Przedstawiciel Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej z Piekar Śląskich poszukiwał rozwiązania dla odbiorców indywidualnych w domach jednorodzinnych, którzy na czas remontu przestarzałej miejskiej sieci ciepła muszą zostać od niej odłączeni.

– Ciepłociąg jest umiejscowiony głęboko i remont wymaga mocnej ingerencji w prywatne działki, na co możemy nie dostać pozwolenia. Dlatego chciałbym się dowiedzieć, czy istnieje alternatywa, najlepiej w postaci źródła OZE. Oczywiście przy wykorzystaniu dotacji lub dofinansowania – tłumaczył Leszek Draus, Główny Specjalista ds. Finansowania w SFW Energia Sp. z o.o.

Natalia Gibas, prezes hotelu Fero Lux w Korbielowie, na spotkaniu pojawiła się w poszukiwaniu dodatkowych rozwiązań ekologicznych.

– Posiadamy już jedną fotowoltaikę. Myślimy o dołożeniu drugiej, razem z magazynem energii. Oczywiście dochodzi do tego pompa ciepła, która pobiera dużo tej energii. Ogólnie obiekt jest ogrzewany olejem, a chcemy z tego zrezygnować. Chcemy, żeby było ekologicznie i taniej – mówiła Natalia Gibas z Hotelu Fero Lux.

Nabór do programu „OZE na start” zakończył się 13 czerwca. Ze względu na duże zainteresowanie planowane są jego kolejne edycje.

Jaga Kolawa

Fot. WFOŚiGW w Katowicach