„Karny Kopciuch” patrzy samorządom na ręce - RIG Katowice
En

„Karny Kopciuch” patrzy samorządom na ręce

Od 1 stycznia w województwie śląskim obowiązuje tzw. uchwała antysmogowa. Odpowiedzialne za jej egzekwowanie są samorządy. Ale czy miasta i gminy są zainteresowane, by sprawdzać czy mieszkańcy wymienili na czas stare kotły „kopciuchy”? Bywa z tym różnie. Sprawie bacznie przyglądają się działacze akcji społecznej „Karny Kopciuch”.

Na ten moment wielu mieszkańców naszego regionu czekało jak na zbawienie. 1 stycznia 2022 roku wszedł w życie kolejny etap tzw. uchwały antysmogowej. Etap szczególnie ważny. Dlaczego? Od Nowego Roku obowiązuje całkowity zakaz eksploatacji bezklasowych kotłów bez tabliczki znamionowej oraz tych, wyprodukowanych przed 2007 rokiem. 

 

– Bez wątpienia ta grupa kotłów, których eksploatacja w ogromnym stopniu odpowiadała za zanieczyszczenie powietrza na Śląsku – ocenia Wacław Wrana, koordynator akcji społecznej „Karny Kopciuch”.

Dla wszystkich śledzących jakość powietrza w naszym regionie było jasne, że nie wszyscy mieszkańcy województwa śląskiego zdążyli na czas z wymianą kotła „kopciucha”. Powodów było wiele.

Część właścicieli domów nie zdążyła z uzasadnionych powodów. Na przykład, w wielu przypadkach zawiodła Polska Spółka Gazownictwa, która pomimo podpisanych umów z klientami, nie wybudowała na czas sieci gazowej. Na klientach odbił się brak sprzętu na rynku oraz instalatorów, na których usługi trzeba czekać miesiącami – wylicza Wacław Wrana.

 

Niestety, wielu mieszkańców regionu nie zrobiło jednak nic w kierunku wymiany kotła lub zabrało się za to w momencie, gdy było jasne, że jest już za późno. Dlatego Śląski Związek Gmin i Powiatów powołał specjalny zespół specjalistów. Jego zadaniem było wypracowanie rekomendacji dla urzędów miast i gmin oraz straży miejskich czy gminnych, w jaki sposób egzekwować uchwałę antysmogową. Wypracowane przez ŚZGiP wnioski chwali Emil Nagalewski, koordynator Polskiego Alarmu Smogowego na terenie województwa śląskiego.

– Smog nie zna granic i warto, by prawo było stosowane wszędzie tak samo. Rekomendacje zawierają szereg „życiowych” wskazówek i rozwiązań dla urzędników i strażników. Sugerują w jakich sytuacjach mieszkaniec powinien zostać ukarany mandatem, a w jakich warto zastosować pouczenie. A w każdym przypadku zaleca się, by wyznaczyć termin rekontroli, by obywatel czuł, że konieczność wymiany kotła jest nieuchronna – mówi Emil Nagalewski.

 

Czy samorządy wzięły sobie wypracowane rekomendacje do serca? Czy po 1 stycznia ruszyły kontrole kotłowni w województwie śląskim. Sprawę postanowili monitorować działacze „Karnego Kopciucha”. Wzięli pod lupę 17 miast i gmin w subregionie zachodnim województwa śląskiego. To region, gdzie leżą miejscowości od lat znajdujące się w czołówce niechlubnych rankingów jakości powietrza, m.in. Rybnik, Wodzisław Śląski czy Godów.

Zgodnie z naszymi przewidywaniami poważnie do tematu podeszły duże miasta, takie jak Rybnik, Jastrzębie-Zdrój, Wodzisław Śląski. Znacznie gorzej sytuacja wygląda w małych miasteczkach i gminach. Tam najwyraźniej włodarze gmin nie chcą narażać się swoim wyborcom, unikają kontroli, a gdy już ona ma miejsce, zamiast mandatów stosują pouczenia – uważa Wacław Wrana.

Najlepiej pokazują to liczby. Między 1 a 23 stycznia 2022 roku w 17 gminach subregionu zachodniego przeprowadzono w sumie 1063 kontroli. 117 kotłów nie spełniało wymogów uchwałyantysmogowej. Mandatami ukarano 28 sprawców wykroczeń, a 81 zostało pouczonych Zapowiedziano również 139 wizyt rekontrolnych. 

 

Jednak, aż 749 spośród ponad tysiąca kontroli przeprowadzili strażnicy miejscy z Rybnika, którzy wystawili 15 mandatów karnych po 500 złotych. Na drugim biegunie są Żory, gdzie przeprowadzono zaledwie 6 kontroli, Godów – 5 kontroli i Pszów – 4. Gmina Świerklany nie udzieliła „Karnemu Kopciuchowi” żadnych informacji, niewykluczone więc, że nie przeprowadzono tam żadnej kontroli.

– Rybnik wyrasta na lidera działań antysmogowych. Czasami odnoszę wrażenie, że to jedyne miasto w regionie, w którym nie tylko uczciwie mówi się o fatalnej jakości powietrza, ale też podejmuje konsekwentne działania, by ten problem rozwiązać. Jeśli Rybnik przyjmiemy za punkt odniesienia, to bardzo krytycznie należy ocenić aktywność w pozostałych gminach subregionu. Liczba kontroli i wystawionych mandatów sugeruje, że problem smogu tam nie występuje. Wszyscy dobrze wiemy, że to nieprawda. Dzisiaj samorządy mają do dyspozycji niezbędne narzędzia, by walczyć ze smogiem – uchwałę antysmogową i rekomendacje dotyczące jej egzekwowania przygotowane pod egidą Śląskiego Związku Gmin i Powiatów. Mimo to zbyt często wolą pozorować walkę z „kopciuchami” i pobłażać ludziom, którzy za nic mają przepisy i zdrowie sąsiadów. To nieuczciwe wobec tych, którzy ponieśli wysiłek finansowy i organizacyjny, by zmienić sposób ogrzewania z nadzieją, że będą mogli oddychać czystym powietrzem – uważa koordynator -Polskiego Alarmu Smogowego na terenie województwa śląskiego. 

 

 

www.karnykopciuch.pl

Patronem medialnym akcji „Karny Kopciuch” jest Business HUB „Wolny Rynek”.

Translate »