Eksperci Centrum Prawa Designu, Mody i Reklamy Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, które rozwija naukowe aspekty prawa designu, mody i marketingu, ponadto stanowi hub dla artystów, projektantów i przedsiębiorców przybliżają pojęcie FashionTech. Nowoczesne technologie coraz śmielej wkraczają na salony mody. Okazuje się, że rozwiązania IT na dobre zadomowią się nie tylko w ekskluzywnym świecie wizjonerów haute couture, ale mogą być wykorzystane również w promocji branży odzieżowej w mediach społecznościowych i sieciowych sklepach.

 

  1. COVID-19 jako katalizator zmian

Jedną z niewielu korzyści płynących z panującej pandemii jest bez wątpienia przyśpieszenie cyfryzacji społeczeństwa. W przypadku branży modowej koronawirus pojawił się w momencie, gdy przechodziła ona swoiste zachłyśnięcie nowymi technologiami. Zarówno w pismach branżowych, jak i wypowiedziach specjalistów, coraz częściej zaczął pojawić się termin „FashionTech” oznaczający mariaż mody i technologii.

 

  1. Rozszerzone możliwości FashionTech’u

Jednym z podstawowych narzędzi komunikacji marki z klientem są media społecznościowe.  Wraz z rozwojem innowacji technologicznych, spectrum różnych programów i zasobów online staje się nieodzownym narzędziem rewitalizacji marki. Integracja technologicznych nowości ze światem kreatywnym obejmuje między innymi innowacyjne tkaniny, druk 3D, rzeczywistość rozszerzoną (AR – ang. augmented reality).

 

Ostatnie z nich wydaje się być w szczególności istotne w nowej pandemicznej rzeczywistości – AR to narzędzie kreujące interaktywne doświadczenia w mediach społecznościowych nabierające znaczenia również w świecie mody. Filtry AR, to generowane komputerowo efekty nakładane na siebie i zmieniające rzeczywisty obraz na ekranie. Jednym z głównych powodów inwestowania w technologię AR jest pomoc klientom w podejmowaniu świadomych decyzji dotyczących produktów i oferowanie wirtualnych alternatyw dla „materialnych” ofert. W branży mody istnieją obecnie trzy główne trendy AR: wirtualne przymierzalnie, enhanced in-store experience i social media.

 

Wirtualne przymierzalnie pozwalają klientom sprawdzić na cyfrowym urządzeniu, jak produkt rzeczywiście będzie układał się na sylwetce. Platforma Asos wprowadziła już rozwiązanie w postaci Wirtualnego Wybiegu w odniesieniu do ponad stu swoich projektów. Usługa uruchamia się poprzez nakierowanie urządzenia typu smart na stosunkowo proste, gładkie tło oraz wybór przycisku „AR” przy danym produkcie w aplikacji. Innowacja polega na wirtualnym ubieraniu modelki bez uprzednio organizowanej sesji zdjęciowej. W ślad za Asosem poszły jednak również niektóre marki luksusowe jak Gucci, umożliwiając klientom przymierzenie butów typu snickers w systemie AR poprzez nakierowanie kamery na własne stopy oraz wybór cyfrowej nakładki z kilkunastoma modelami produktu do wyboru. Tego typu rozwiązania wydają się przydatne zwłaszcza w czasach epidemii koronowirusa.

 

Zjawisko enhanced in-store experience to przede wszystkim aplikowanie elementów AR w sklepach stacjonarnych. Przejawia się to choćby w systemach inteligentnych luster (ang. smart mirrors), które pozwalają na wirtualną zmianę kolorów, rozmiarów oraz powiązanych outfitów. Ten element AR może być szczególnie przydatny w okresie tzw. wychodzenia z pandemii i służyć ponownemu przyciągnięciu klientów do sklepu świata rzeczywistego.

 

W social mediach jednym z głównych narzędzi brandingu jest obecnie rosnący w siłę Instagram. Używane powszechnie filtry stały się narzędziem promocji zarówno dla branży odzieżowej, (w formie nakładek pozwalających przymierzyć ubrania oraz akcesoria prosto z wybiegów), jak i w branży beauty (poprzez możliwość testowania kosmetyków w systemie wirtualnym – Sephora).

 

  1. Ubrania uszyte z zer i jedynek

A co z ubraniami cyfrowymi? Projekty modowe coraz częściej służą stworzeniu contentu (materiału) na prowadzony przez influencera blog lub profil w mediach społecznościowych. Oznacza to, że nierzadko są zakładane tylko raz. Ubranie posiadające jedynie postać cyfrową stanowiłoby bardzo sensowną i zrównoważoną środowiskowo propozycję. Powyższa praktyka jest zresztą jedyną możliwą w przypadku tzw. virtual influencerów, czyli influencerów posiadających jedynie postać cyfrową.

 

 

 

dr hab. Marlena Jankowska, prof. UŚ (Centrum Prawa Designu, Mody i Reklamy UŚ w Katowicach, Kancelaria Pawełczyk. Radcowie Prawni i Adwokaci)

dr hab. Mirosław Pawełczyk, prof. UŚ (Centrum Prawa Designu, Mody i Reklamy UŚ w Katowicach, Kancelaria Pawełczyk. Radcowie Prawni i Adwokaci)

dr Paula Maria Białkowska (WPiA UŁ, Centrum Prawa Designu, Mody i Reklamy UŚ w Katowicach)

dr Kamil Szpyt (KAAFM, Centrum Prawa Designu, Mody i Reklamy UŚ w Katowicach, Dybała Janusz Szpyt i Partnerzy Kancelaria Radców Prawnych)

 

Artykuł ukazał się w marcowym wydaniu magazynu Business HUB „Wolny Rynek”.

 

Wersja online numeru do pobrania: CZYTAJ TUTAJ.

Najnowsze