Innowacja to nie lot w kosmos, ale najmniejsza zmiana w działaniu. A trzeba być otwartym na zmiany , by dostosować się do otoczenia. Wybór jest prosty: adaptuj się albo zgiń – tak eksperci i goście 12. Europejskiego Kongresu Małych i Średnich Przedsiębiorstw zachęcali uczestników do rozwijania swoich biznesów i osiągania sukcesów.
„Face the Challenge” – hasło przewodnie EKMŚP, największego spotkanie małego i średniego biznesu w Europie, nie pozostawiają wątpliwości, że tegoroczna, dwunasta już edycja katowickiego kongresu, to jedna wielka możliwość rozwijania własnych biznesów. Uczestnicy mogli przede wszystkim nawiązać nowe znajomości i kontakty, również międzynarodowe, w specjalnej strefie B2B czy za pomocą specjalnej platformy online poznać potencjalnych kontrahentów z Chin.
Wspólne przedsięwzięcie z partnerem z odległego kontynentu wydaje się dość ryzykowne, ale nie wolno bać się ani zmian, ani ryzyka – radzili kilku tysiącom uczestników wydarzenia, zaproszeni goście. W gronie występujących ekspertów nie zabrakło ludzi sukcesu. 300 paneli, wystąpień i warsztatów tuzów polskiego i światowego biznesu, przygotowano, by – w myśl starej zasady – uczyć się od najlepszych.
Do nieustannego rozwoju i zmian zachęcał Robert Kłosowski, prezes Fundacji Platforma Przemysłu Przyszłości.
– Każda innowacja, którą wprowadzamy u siebie w przedsiębiorstwie prowadzi do zmiany. Każda innowacja jest czymś dobrym – tłumaczył słuchaczom. Jego zdaniem, te najbardziej spektakularne mogą zaprowadzić nawet na księżyc, ale liczą się te dużo mniejsze. Nie tyle działanie, ale i rezygnacja z czasochłonnej, ale mało efektywnej czynności, albo podążanie za zmieniającym się otoczeniem.
– Jedynym prawem jakie uznaję, jest permanentna zmiana trendów. My, jako agencje, które wspierają przedsiębiorców też musimy to wychwytywać i natychmiast przekierowywać tę uwagę i działania – podkreślał.
Co ciekawe, jego zdaniem, po pandemii koronawirusa, aż 97 proc. przedsiębiorców z sektora MŚP, używa Internetu, ale tylko 6 proc. do czegoś innego niż czerpanie informacji czy korzystanie z poczty elektronicznej. To właśnie w tym zakresie jest sporo szans na zmiany w firmach.
Doświadczeni przedsiębiorcy nie owijają w bawełnę: czasy może trudne, ale trzeba zmierzyć się i z takim wyzwaniem, bo prowadzenie przedsiębiorstw, to sprawdzian własnych umiejętności niemal na każdym kroku.
Beata Drzazga, to zatrudniająca kilka tysięcy osób właścicielka kilku firm, w tym jednego z największych centrów medycznych w Polsce. Dziś oprócz dziesiątek tysięcy klientów, prowadzi działalność medyczną również za oceanem. Dwie dekady temu zaczynała od zera.
– Nie można bać się ryzyka ale trzeba wiedzieć czego się obawiamy. Znam wiele osób, które widząc niewielkie zagrożenie rezygnują, a ja nie boję się angażować przy 20–, nawet 30-proc. ryzyku. Gdybym nie ryzykowała, to bym nie była tu, gdzie jestem – uważa Beata Drzazga, założycielka i Prezes Zarządu BetaMed S.A., Dziekan Wydziału Medycznego Akademii Górnośląskiej w Katowicach
Dziś przed przedsiębiorcami – o czym dyskutowano w czasie Europejskiego Kongresu MŚP – poważne wyzwania. Nie tylko związane z wysoką inflacją i obawą spowolnienia gospodarczego, ale również niepewnością i wzrostem cen surowców wywołanych rosyjską agresją na Ukrainę. Ale nawet w tak trudnej sytuacji biznes może osiągnąć pewne korzyści. Ucieczka przed wojną może pomóc uzupełnić braki na polskim rynku pracy. Dziesiątki tysięcy osób zza wschodniej granicy trzeba aktywizować zawodowo – pracownicy urzędów pracy z całej Polski robią to od wielu miesięcy. Wkrótce ich i przedsiębiorców czeka zupełnie nowe wyzwanie: rząd planuje przemodelować rynek pracy i wdrożyć ustawę o aktywizacji zawodowej.
– Ten nowy projekt wzbudził wiele kontrowersji, pojawiło się też wiele znaków zapytania. Ale chcę powiedzieć, że to właśnie wojewódzkie i powiatowe urzędy pracy przygotowały ponad 900 stron uwag i uzasadnień do 435 artykułów nowej ustawy – mówi Małgorzata Stafijowska, przewodnicząca Ogólnopolskiego Forum Dyrektorów Powiatowych Urzędów Pracy.
Zmieniające się otoczenie prawne, to poważne wyzwanie, ale jak zapewnia przewodnicząca Stafijowska, mali i średni przedsiębiorcy mogą liczyć na pomoc i wsparcie pracowników PUP.
Poważnym wyzwaniem stojącym przed przedsiębiorcami jest kryzys energetyczny. Jednym z rozwiązań są ekologiczne innowacje wśród firm, w regionie zwiększył się popyt na tego typu narzędzia.
– Przedsiębiorcy pytają o środki, które pozwolą im przede wszystkim ograniczyć koszty produkcji, energii czy ogrzewania hal i obiektów przemysłowych. Pytają również o fundusze na zmiany procesów technologicznych, które mogą powodować ograniczenie energochłonności przemysłu. Kryzys stał się powodem zainteresowania naszymi środkami i ukierunkowania inwestycji firm na ograniczenie zużycia energii. Dla nas korzyść jest podwójna: ograniczenie energochłonności oraz efekt ekologiczny, na którym nam najbardziej zależy – zaznaczał Tomasz Bednarek, Prezes Zarządu, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Świetnym miejscem do rozwoju nowoczesnych biznesów jest bezsprzecznie województwo śląskie. W przygotowanym przez „Financial Times” zestawieniu na lata 2022-2023, śląskie znalazło się w pierwszej dziesiątce europejskich regionów z najlepszą strategią przyciągania bezpośrednich inwestycji zagranicznych oraz efektywności kosztowej. Jak wskazuje marszałek województwa – Jakub Chełstowski, potwierdzeniem tego potencjału jest przyznanie śląskiemu tytułu Europejskiego Regionu Przedsiębiorczości na lata 2021-2022.
– Śląskie to siła przyciągania, kreowanie przyszłości i doskonałe miejsce dla rozwijania projektów biznesowych! To kluczowe centrum gospodarcze kraju, z bardzo silną pozycją eksportową. Posiadamy ogromny potencjał inwestycyjny, w tym głównie kapitał ludzki, doskonałą bazę naukową i technologiczną. Koncentrujemy się na skutecznej promocji gospodarczej, atrakcyjności inwestycyjnej oraz internacjonalizacji przedsiębiorstw – wylicza Jakub Chełstowski.
To właśnie w województwie śląskim, od lat działa jedna z najlepszych i najszybciej rozrastających się na świecie stref ekonomicznych, stały uczestnik kolejnych edycji katowickiego wydarzenia .
– Europejski Kongres MŚP, to jest ta platforma, dzięki której łączymy się z całym światem. KSSE, katowicka Regionalna Izba Gospodarcza, czy władze miasta– to jest siła Katowic i całego regionu . Poprzez nasze działania ściągamy tu inwestorów z całego świata – uważa dr Janusz Michałek, prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
W Europejskim Kongresie Małych i Średnich Przedsiębiorstw uczestniczyło kilka tysięcy osób. Mali i średni przedsiębiorcy wiedzę i inspirację mogli czerpać z ok 100dyskusji, warsztatów i wystąpień, stacjonarnej strefy eksperta (z poradami prawnymi firm i instytucji państwowych). Nowe biznesowe kontakty można było zadzierzgnąć w międzynarodowej strefie spotkań B2B.
Udział w kongresie od pierwszej edycji jest bezpłatny. Największe w Europie spotkanie MŚP jest więc, nieprzerwanie od kilkunastu lat, miejscem inspirujących spotkań, wymiany doświadczeń i nowych pomysłów.
Organizatorem #EKMSP jest Regionalna Izba Gospodarcza w Katowicach – organizacja zrzeszająca kilkaset firm działających w Polsce i na całym świecie. RIG w Katowicach prowadzi działalność w zakresie doradztwa biznesowego i komunikacyjnego na rzecz swoich firm członkowskich oraz pomaga nawiązywać kontakty z partnerami w kraju i za granicą. Kształtuje i upowszechnia zasady etyki, uczciwości w działalności gospodarczej oraz ogólnie pojmowanej społecznej odpowiedzialności biznesu.
Już dziś zapraszamy wszystkich na 13. edycję EKMŚP. Do zobaczenia w Katowicach jesienią 2023 roku!
